tag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post7590907271350139557..comments2023-09-01T14:20:55.891+02:00Comments on Nadzieja umiera ostatnia. Dalsze losy Katniss i Peety.: Rozdział 4 - NadziejaAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/15289558762064511393noreply@blogger.comBlogger24125tag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-88017366458358721412015-10-01T13:12:14.633+02:002015-10-01T13:12:14.633+02:00Super blog i cudowny rozdział <3.Czekam na kole...Super blog i cudowny rozdział <3.Czekam na kolejny rozdział z niecierpliwością.Pozdrawiam.<br />I również zapraszam do siebie http://igrzyskasmiercialways.blogspot.com/<br />AaliyahAlwayshttps://www.blogger.com/profile/17205337808799283249noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-75035929464830942622015-08-27T21:06:23.426+02:002015-08-27T21:06:23.426+02:00Przepraszam, że z takim opóźnieniem do Ciebie doci...Przepraszam, że z takim opóźnieniem do Ciebie docieram, ale gdzieś mi się zawieruszył twój komentarz i dopiero Ciebie odnalazłem ;-)<br />Zaznaczam już, dodaje do polecanych i jesteś następna w kolejce do nadrobienia, czyli jeszcze w ten weekend do Ciebie dotrę. Wybacz, że piszę tutaj, a nie w spamie, czy gdziekolwiek indziej, ale tylko tak na szybko chciałem dać znać, że jestem, pamiętam o tobie i przeczytam ;-)<br /><br />Pozdrawiam<br />j-i-s.blogspot.comDariusz Tychonhttps://www.blogger.com/profile/04742487162222959419noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-67834394464877515152015-07-31T20:09:17.815+02:002015-07-31T20:09:17.815+02:00Kochana co to niby bylo?? To byl rozdzial? Phh hah...Kochana co to niby bylo?? To byl rozdzial? Phh hahaha<br />.<br />.<br />.<br />.<br />.<br />.<br />.<br />.<br />.<br />.<br />.<br />.<br />.<br />.<br />.<br />.<br />To bylo cudo nie rozdzial!!! Czekam z niecierpliwoscia na kolejne dzielo sztuki, akurat tak sie sklada ze jutro wylatuje do Hiszpanii! :( mam nadzieje ze zdaze go przeczytac bo jak nie, to bede myslec caly tydzien o tym! :) mam nadzieje ze pojawi sie juz niedlugo Petniss i cos "slodkiego" :D haha (napisalam tutaj dopiero pierwszy komentarz) trzymaj sie Słoneczko, milych wakacji duzo weny i pozdrawiam! ;* :P -cichy zabójca - oto ja bede tu komentowac jesli pozwolisz :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-5101640091623258892015-07-29T23:17:54.972+02:002015-07-29T23:17:54.972+02:00Ojeju, ale mordka mi się cieszy. Bardzo Ci dziękuj...Ojeju, ale mordka mi się cieszy. Bardzo Ci dziękuję za komentarz! Staram się i kiedy widzę takie komentarze, to mam ochotę pisać i pisać. (Dlatego mam kolejne dwa rozdziały już prawie napisane ;p). Poprawa w pisaniu? Hm, tego się nie spodziewałam, ale to dobrze. Ja też nie lubię tego "wstaję, bla, jem, bla, myję się, bla, idę do lasu, bla...", dlatego dokładam starań, aby było coś jeszcze oprócz tego, bo ileż można czytać to samo w kółko? Jeszcze raz bardzo dziękuję Ci za cudowny komentarz i również pozdrawiam! ^^Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15289558762064511393noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-57121148847114401862015-07-29T22:45:05.385+02:002015-07-29T22:45:05.385+02:00Wybacz, że komentuję dopiero ten rozdział, ale mów...Wybacz, że komentuję dopiero ten rozdział, ale mówiąc szczerze to zaczytałam się i łatwiej mi napisać jakąś opinię całościowo, niż rozbijać ją na fragmenty odnośnie każdego rozdziału z osobna.<br />Wygląd bloga jest super i chyba nie wniosę tu nic nowego, bo pochwał na ten temat już się naczytałaś, jednak muszę to napisać, nie ma innej opcji.<br />ŚWIETNIE, że rozdziały są dłuższe! To jest wielki plus, bo zawsze coś lepiej smakuje, jak się na to czeka, a teraz trzeba czekać aż do soboty. Powiem nawet, że troszkę (bardzo) irytują mnie blogi, na których publikowane są rozdziały takie, jak Twój pierwszy (chodzi oczywiście o objętość, nie treść). Ledwo zdążę się wkręcić, wciągnąć w fabułę, zaczyna ona mnie pochłaniać, aż tu nagle bach! I po rozdziale. Dlatego dzięki losie za dłuższe rozdziały.<br />Przez to, że przeczytałam wszystkie części na raz, dosłownie w jeden wieczór, mogę stwierdzić, że widać poprawę w Twoim pisaniu. Wiem, że to może brzmieć co najmniej śmiesznie, jednak ja tak sobie ubzdurałam i tyle. Widać poprawę i proszę mi nie zaprzeczać!<br />Cieszę się, że Twoje opowiadanie nie jest przepełnione rozpaczaniem. Wiadomo, każde fanfiction i każda kontynuacja to zawiera i zawierać musi, nie ma innej opcji, ma być gorycz i tyle. Koniec kropka, amen. Natomiast trafiłam kiedyś na bloga, którego rozdziały zawierały mniej więcej tyle, co nic. Dosłownie. Motyw smutku, cierpienia, rozmyślania o tym, że Kotna jest winna śmierci wszystkich stworzeń (już nie)żyjących na tym świecie i o tym jak bardzo kocha pana P i o tym jak pan P bardzo nienawidzi pani K, ciągnęła się przez cholerne 1287183 rozdziały, cholernie demotywując i wprowadzając mnie w stan depresji i chęć zwrócenia ulubionego obiadu. To wspaniałe, że nie jesteś ciemną masą i widzisz inne możliwości rozkręcenia fabuły. Super!<br />Chwała Ci za to, że nie ma wyłącznie suchych faktów. Bo nie ma nic gorszego, niż, na przykład, taki styl pisania: Wstaję z łóżka. Podnoszę rozrzucone po podłodze ubrania, które wczoraj miałam na sobie. Wychodzę na korytarz, a następnie do łazienki. Bla bla bla. Jem śniadanie. Bla bla bla. Patrzę przez okno. Bla bla bla. Wychodzę do lasu. Bla bla bla. Argh! Nienawidzę tego i nigdy nie zaakceptuję! A gdzie emocje? Gdzie odczucia, porównania, opisy i metafory? Mądrości, które czytelnicy będą później używać jako cytatów, jeśli takowi czytelnicy będą? Gdzie to wszystko, co sprawia, że pisanie i czytanie tego, co stworzył ktoś inny, jest takie piękne? Szczęście, że u Ciebie to jest. To piękne coś.<br />Wiem, że trochę się rozpisałam, trochę marudziłam na to, czego u Ciebie nie ma i dobrze, że nie ma, ale taka już jestem. Wiem, że pewnie ten komentarz nie pokrzepi Cię, tak jak to pewnie zrobiły poprzednie, wylewne, kwieciste i pełne serduszek i uśmieszków, ale musisz mi wybaczyć. Ja po prostu nie umiem tak ładnie chwalić i oceniać. Ale kiedy mówię, że ktoś robi coś dobrze, to mówię to szczerze. Więc mówię Ci: robisz to dobrze i za cholerę nie przestawaj tego robić! <br /><br />Pozdrawiam ciepło, Nym z bloga miss-everdeen.blogspot.com<br />PS Nie chcę być gorsza, należy Ci się to okropne serduszko! <3Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11117019025755636775noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-86004432485641325092015-07-29T01:00:05.884+02:002015-07-29T01:00:05.884+02:001. Wiem. Staram się, ale niektórych wyrazów nie da...1. Wiem. Staram się, ale niektórych wyrazów nie da się nie powtórzyć :D Ale mimo wszystko staram się zmieniać zbyt często powtarzające się wyrazy na synonimy. :)<br />2. Chodzi o to, że nie utrzymywał z nią kontaktu i powiedzmy, że tak sobie ubzdurała :P Ogólnie po tym rozdziale już wie, że Peeta coś do niej czuje. ;p<br />3. W sumie nie zwróciłam uwagi na zezwolenia... Hm, po wojnie w moim opowiadaniu można XD <br />Co do PS, to nie wiem czemu, ale zaczęłam śmiać się jak głupia :P Specjalnie tak zrobiłam, żeby Ci co wyczekują Peetniss trochę pocierpieli, heh ;) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15289558762064511393noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-81573703517121659942015-07-28T22:56:28.970+02:002015-07-28T22:56:28.970+02:00Przeczytałam te rozdziały jednym tchem,naprawdę mi...Przeczytałam te rozdziały jednym tchem,naprawdę miło się czytało :) Widać, że pisanie dobrze Ci idzie. Zwrócę jednak uwagę na błędy, abyś wiedziała, na czym musisz się jeszcze skupić.<br />Unikaj powtórzeń wyrazów w bliskim sąsiedztwie. <br />Uważam, że to trochę nieprawdopodobne, iż Katniss sądzi, że po tym wszystkim Peeta jej nie kocha. Nie mniej jednak, to Twoja autorska wizja ;)<br />Podróże po dystryktach bez zezwoleń? Przydałoby się umieścić stosowne wytłumaczenie tego niecodziennego zjawiska, chyba że się zagapiłam i pominęłam jakiś ważny akapit(co mi się niestety czasem zdarza...).<br />Z pewnością będę tu zaglądać! :)<br />P.S Szkoda,że Katniss nocowała u Haymitcha. Z chęcią zobaczyłabym jak śpi z Peetą...yyy...to znaczy, u Peety, oczywiście :DCarolina Szcześniakhttps://www.blogger.com/profile/00657396036686571483noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-49630370812487198092015-07-28T14:40:53.152+02:002015-07-28T14:40:53.152+02:00Racja, błąd poprawiony. :) Dziękuję za pozytywny k...Racja, błąd poprawiony. :) Dziękuję za pozytywny komentarz! :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15289558762064511393noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-86693974902272637462015-07-28T13:34:05.295+02:002015-07-28T13:34:05.295+02:00Wybacz, wyłączyli internety.
W każdym razie... Mia...Wybacz, wyłączyli internety.<br />W każdym razie... Miałem komentować dalej. Szablon - szablon jest świetny, widziałem go kiedyś, ale cały czas mnei zaskakuje. :D Widzę, że blod się dopiero rozkręca, a już masz masę czytelników. :D Nic dziwnego, piszesz super. :D<br />Coż, dzisiaj krótko, bo muszę czytać wszystkie rozdziały na różnych blogach. ;pAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/17045919556155434596noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-5105652789310808062015-07-28T13:04:14.083+02:002015-07-28T13:04:14.083+02:00 No błagam, naprawdę? - jęczę zirytowana. Moja prz... No błagam, naprawdę? - jęczę zirytowana. Moja przyjaciółka śmieje mi się do ucha i wypuszcza mnie, stając z rękami w kieszeniach szlafroka. <br />Zauwazyłem jeden błąd, mianowicie ten. Nie powinno być z RĘKOMA? :D W każym raize, twój styl jest gładki i przyjemny, rozdział odpowiedniej długości, czytało mi się go bardzo łatwo. Zwykle nie przepadam za opowiadaniami o igrzyskach po igrzyskach głodowych, ale... no trudno. :DAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/17045919556155434596noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-54083354837561873302015-07-28T12:47:55.404+02:002015-07-28T12:47:55.404+02:001 sierpnia, w sobotę. W lewej kolumnie bloga jest ...1 sierpnia, w sobotę. W lewej kolumnie bloga jest gadżet, gdzie pisze ważne informacje, takie jak kiedy pojawi się następny rozdział. Pisałam też na końcu posta. ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15289558762064511393noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-56365393275009392462015-07-28T12:42:15.382+02:002015-07-28T12:42:15.382+02:00Fajny blog czekam na następną notkę.Fajny blog czekam na następną notkę.Aellohttps://www.blogger.com/profile/05605185747243567954noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-52118045859208859952015-07-28T05:56:19.669+02:002015-07-28T05:56:19.669+02:00Kiedy kolejny rozdział?/ peetnissKiedy kolejny rozdział?/ peetnissAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-82306870071339102812015-07-27T22:36:55.577+02:002015-07-27T22:36:55.577+02:00Szczerze, jestem dupgą i dzisiaj tego nie skomentu...Szczerze, jestem dupgą i dzisiaj tego nie skomentuje. :X Wybacz. :x Zaraz idę oglądać, poza tym nie mam na to siły. :D Jutro na pewno pojawi się komenteł.<br /><br />Finnick Odair.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17045919556155434596noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-83405691821874259792015-07-27T22:33:49.629+02:002015-07-27T22:33:49.629+02:00Hej
dopiero wrocialam z wyjazdu a tutaj prezentuje...Hej<br />dopiero wrocialam z wyjazdu a tutaj prezentuje się wspaniały rozdział :) szkoda że bez Peety, ja na miejscu Katniss od razu zadzwoniłabym i powiedziała chociaż że tęsknię i przepraszam że wyjechaalm tak nagle. Chociaż tyle. Ale dobrze że ona rozumie już ile Mellark dla niej znaczy. Pokazalas Johannr w innym świetle. Takim miłym, współczującym... ale to naprawdę dobra zmiana i miło się czyta o tym że są tak świetnymi przyjaciółkami zwłaszcza po tych przejściach. Rozdział jest genialny i czekam na kolejny. Do soboty :*Alexis Blancohttps://www.blogger.com/profile/14463017847888873987noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-56042809333609954812015-07-27T21:55:30.223+02:002015-07-27T21:55:30.223+02:00Extra ! Johanna <3 Uwielbiam jej konkretny char...Extra ! Johanna <3 Uwielbiam jej konkretny charakter, nie mogę się doczekać rozdziału, w którym znów Johanna nazwie Katniss 'ciemną masą' x3 <3<br />Cudne gify wstawiasz na końcówkach rozdziałów. Ładne porównanie z murem. Pozdrawiam :<br />~ Ringeril =^.^=Wera c:https://www.blogger.com/profile/06979322770200848322noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-61259446185421193302015-07-27T12:30:26.034+02:002015-07-27T12:30:26.034+02:00Czesc :)
zacznę od tego, że wygląd bloga naprawdę ...Czesc :)<br />zacznę od tego, że wygląd bloga naprawdę przyciąga uwagę. Szablon jest piękny. <br />Johanna jest świetna, pisząc jej kwestie świetnie oddajesz charakter dziewczyna, a to zadziora jedna. No i to co powiedziała. Peeta dalej kocha Katniss i nie chce jej skrzywdzic, wyjawiła wszystko co jej powiedział. Hmmm ciekawe co teraz z taką wiedzą zrobi Katniss? Mam nadzieję, że rzuci mu się w ramiona :)<br />pozdrawiam serdecznie<br />http://nauczysz-sie-mnie.blogspot.com/ja-mewahttps://www.blogger.com/profile/14839364874748542490noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-24811950069256187422015-07-26T19:25:24.448+02:002015-07-26T19:25:24.448+02:00Yeey, dziękuję za dedykacje :D Dzisiaj mój komenta...Yeey, dziękuję za dedykacje :D Dzisiaj mój komentarz nie jest pierwszy, a szkoda ;)<br />Po pierwsze- wow. Blog wygląda teraz wspaniale. Przez chwilę zastanawiałam się, czy przypadkiem weszłam na nie ten blog co trzeba XD<br />Rozdział super. Naprawdę nie mogę się doczekać konfrontacji Katniss-Peeta. Mam nadzieję, że w końcu weźmie się w garść i z nim pogada!<br />Pozdrawiam i życzę weny! :*<br />~Zuzmenka.<br />~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~<br />dalsze-losy-nieszczesliwych-kochankow.blogspot.com<br />harry-potter-dalsze-losy-opowiadania.blogspot.comZuzannahttps://www.blogger.com/profile/01534878026501005589noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-57911273501301565232015-07-26T18:16:38.428+02:002015-07-26T18:16:38.428+02:00Hoho pierwsze co muszę zrobić to obrzucić Cię poch...Hoho pierwsze co muszę zrobić to obrzucić Cię pochwałami za wygląd bloga! Strasznie podoba mi sie szablon *-* taki mroczny (pasuje do Katniss kurde :D)wczoraj czytałam na telefonie i nie widziałam go a jest śliczny :3 <br />A teraz o rozdziale! Uwielbiam Jo za ten jej zadziorny charakterek :D podoba mi sie jak wykreowalas jej postać - stała się w pewnym sensie oparciem dla Katniss, no także relacja Everdeen-Mason jak najbardziej na plus dla mnie!<br />I tak sobie czytam i czuję ulgę, że Katniss nie chce tylko siedzieć w zamknięciu, beczeć i spać tylko chce wyjść i porozmawiać z Peetą *-* chociaż znając ją coś pewnie jej odwali i wszystko skomplikuje ;0 dobra nie bawię sie juz w proroka! <br />Więc jeszcze 6 dni do następnego rozdziału ;-; postaram się wytrzymać :< <br />Dużo weny ci życzę kochana! Naprawdę masz talent i widzę że pisanie sprawia ci przyjemność a jest to bardzo ważne :)<br />także pozdrawiam i do następnego! :*<br />// willow k.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-90553817408689651592015-07-26T16:48:38.050+02:002015-07-26T16:48:38.050+02:00Skąd możesz wiedzieć, że nie przeczytałam całego o...Skąd możesz wiedzieć, że nie przeczytałam całego opowiadania? Nie mam w zwyczaju komentować każdego przeczytanego posta, bo wolę wyrazić swoją opinię pod ostatnim rozdziałem, zawsze tak robię. Napisałam, że fajny post i czekam na następny. Tak, masz rację. Jest to krótkie i "bezsensu". Przyznaję Ci rację, bo wtedy jakoś nie chciało mi się rozpisywać. Ale ok, mogę się rozpisać, dla mnie nie ma problemu. :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15289558762064511393noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-78796461518045756782015-07-26T16:35:01.083+02:002015-07-26T16:35:01.083+02:00Dodam też, że czytania od środka nie akceptuje, bo...Dodam też, że czytania od środka nie akceptuje, bo powieść czyta się w całości, albo wcale. Czytanie po łebkach nie ma sensu, bo nic czytelnik z tego co czyta nie zrozumie. Dlatego polecam zajrzeć do "Spisu treści" i rozpocząć czytanie od początku, albo znaleźć w sieci coś co ma tylko prolog, czy udawać, że się coś przeczytało i zdobywać sztucznie czytelników, których nie stać na nic więcej niż "fajne, czekam na next".Dariusz Tychonhttps://www.blogger.com/profile/04742487162222959419noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-34622883205897384392015-07-26T16:32:40.047+02:002015-07-26T16:32:40.047+02:00Nie mam możliwości czytać wszystkich, którzy się u...Nie mam możliwości czytać wszystkich, którzy się u mnie reklamują.<br />Chcesz mieć pewność, że wejdę, przeczytam i szczerze skomentuje każdy rozdział? Nie ma sprawy - dam Ci tę pewność, ale najpierw Ty zrób u mnie to samo, a dopiero potem ponów reklamowanie się.<br />Pozdrawiam<br />j-i-s.blogspot.comDariusz Tychonhttps://www.blogger.com/profile/04742487162222959419noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-71729033923591567032015-07-25T22:26:29.559+02:002015-07-25T22:26:29.559+02:00Super po prostu *.* kat wracaj do 12 do peety ^^ ...Super po prostu *.* kat wracaj do 12 do peety ^^ ~ ewa Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7537069749711619913.post-16110235193497449422015-07-25T20:58:58.308+02:002015-07-25T20:58:58.308+02:00Johanna, Johanna, Johanna.
Ja ja ją lubię. Naprawd...Johanna, Johanna, Johanna.<br />Ja ja ją lubię. Naprawdę, jej charakter jest prze, a Ty go odwzorowałaś! :D Gratuluję! :)<br />Cieszę się, że tak rozwinęłaś sytuację między Katniss a Peetą. Już się bałam, że ich odseparujesz :o<br />Katniss nie musi niczego udowadniać, jeżeli oboje coś do siebie czują, to jest dobrze!<br />Uwielbiam Twój styl pisania. Jest taki w stylu panny Everdeen, u Ciebie znajduję coś, czego u mnie nie ma. Akcja jest żywsza i w ogóle. Kocham <3<br />Niecierpliwie odliczam dni do następnej soboty ;)avishttps://www.blogger.com/profile/14328525802141341206noreply@blogger.com